- Written by Marcin
- Leave a reply
- permalink
Znajome? a jednak nowe
W ubiegłym roku we wrześniu zbieraliśmy na Promenadzie grzyby (potocznie nazywane ?sowami?) i zachwycaliśmy się kolorytem nadchodzącej jesieni?…
Read moreW ubiegłym roku we wrześniu zbieraliśmy na Promenadzie grzyby (potocznie nazywane ?sowami?) i zachwycaliśmy się kolorytem nadchodzącej jesieni?…
Read moreTo już czwarty rok spotykamy się w kwietniu na Mszy św. w Rożnowicach aby uczcić pamięć tych, o których trzeba pamiętać. Wyjątkowa chwila, wyjątkowe przeżycia, wyjątkowe miejsce?…
Read moreNa pogodę wpływu nie mamy? ale planować możemy – jak niejednokrotnie okazało się ? bez strachu i obciążeń. Sobotni (31.03.2012) deszcz nie odstraszył zahartowanych w ?bojach? kijkarzy, a i późniejszy grad i śnieg nie zdołał tego zrobić.…
Read moreTak jak zaplanowaliśmy drugą sobotę poświęciliśmy na wyprawę do Jaru . I dopięliśmy swego! Śnieżyce w pełnym rozkwicie to jest TO!!!…
Read moreJak co roku staraliśmy się sportowo i wesoło pożegnać stary rok. Udało się 31 stycznia, jak zwykle z samego rana. Doskonałe humory i śmieszne przebrania wprowadziły nas w szampański nastrój. Życzymy wszystkiego najlepszego na 2012 rok!!…
Read moreW oktawie Wszystkich Świętych odwiedziliśmy jeszcze jeden cmentarz i miejsce pamięci. Znany z naszych wcześniejszych opisów Bąblin i jego zaczarowane zakątki, jesienią pokazuje się w innej odsłonie. …
Read moreSobota poprzedzająca Wszystkich Świętych (1 listopada) i Dzień Zaduszny (2 listopada) nie sprawiła nam przykrych niespodzianek. Wprawdzie słońce zaświeciło później, ale od rana było ciepło i bezwietrznie czyli wszystko sprzyjało realizacji naszych planów. Tradycyjnie skierowaliśmy nasze kroki do Rożnowic.…
Read morePaździernikowa wyprawa do Karpicka (tak jak wiele innych wypraw) stała się tradycją. W tym roku nieco wcześniej bo 8 i 9.10. 2011 r. przebywaliśmy w tej uroczej miejscowości będącej przedmieściem Wolsztyna. To nasza baza wypadowa i znakomite miejsce wypoczynku. Po przyjeździe (skoro świt) ?zaliczyłyśmy? lekkie śniadanko i? dalej ?w kije?!…
Read moreZapowiedziany na 22 lipca (piątek) „nocny marsz” już w przeddzień zaczął budzić emocje. Powodem były opady deszczu które i na naszym terenie zdążyły poczynić niemałe szkody.…
Read moreByć może porównanie nie każdemu wyda sie trafne, ale dzisiejszy długi i trudny dystans – w upale i „atakujących” muchach – był napewno dla nas sprawdzianem i lekcją pokory.…
Read more