„Na Zboczu” nasze i wspólne miejsce…

Minęła chwilka od uroczystości a my regularnie odwiedzamy to miejsce 🙂
Zachwycamy się, obserwujemy, odpoczywamy tu… ale niestety także sprzątamy 🙁
Sprzątamy po „turystach” którzy rodzinnie odwiedzają Zbocze i …  zostawiają papiery, chusteczki, butelki
Sprzątamy po „świntuchach” którzy – po wypiciu w tym miejscu piwa – zostawiają prezent w postaci puszek.
Biedne i niewyedukowane to nasze społeczeństwo i jakże uzależnione…

Ale jest dużo miłych akcentów. Tęsknimy za tym miejscem i często tam gościmy! I spotykamy się niespodziewanie „Na Zboczu” tak jak dzisiaj.
Podczas  Dogtrekkingu spotkałyśmy znajomą grupę cyklistów z Uniwersytetu Trzeciego Wieku.

Facebook comments:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Log in