- Written by KaJa
- Leave a reply
- permalink
Dogtrekking – sposób na życie i „bycie”razem …
W codziennej pogoni, w natłoku obowiązków czujemy się często zagubieni… Mimo starań (i obietnic dawanych sobie) coś zawsze zaniedbujemy. Priorytetem jest praca, nauka, obowiązki domowe, czas na przyjemności, czas na dbałość o zdrowie i formę fizyczną. W tym wszystkim musimy także znaleźć czas dla naszego czworonożnego przyjaciela, który (tak samo jak my) ma swoje potrzeby i pragnienia, a jedną z nich jest spacer i odpowiednia porcja celowego ruchu. Oczywiście zależy to od wielkości, rasy, sprawności i wieku psa .
Idealnym połączeniem naszego treningu ze spacerem (treningiem) naszego przyjaciela jest Dogtrekking, czyli: my – spacer z kijami i pies – bezpieczny spacer w terenie. Sprzęt do uprawiania Dogtrekkingu nie wymaga wielkich nakładów finansowych (myślę tu o zwierzątku), bo w przypadku psa niedużego wystarczą szelki, pas, i wygodna (najlepiej rozciągliwa) smycz. Nieco inaczej przedstawia się sytuacja gdy chcemy uprawiać tę dyscyplinę z psem silnym lub chcącym dominować. W takim przypadku konieczny jest specjalistyczny sprzęt, czyli oprócz szelek (wygodnych, nie obcierających i nie krępujacych) smycz przypinana do pasa z uchwytem. A sprzęt „dwunoga” to wygodne (najlepiej wypinane) kijki i pas biodrowy który powoduje, że spacer z psem zamienia się (początkowo tylko z nazwy 😉 ) w dogtrekking 🙂 😉 Wszystko co robimy w tym zakresie musi być przemyślane i musi brać pod uwagę kondycję zarówno naszą jak i współ-trenujacego.
Przystępujemy do nauki czyli
– przyzwyczajamy psa do szelek
– przyzwyczajamy do innej formy chodzenia na smyczy (przed kijkarzem)
– pies musi zrozumieć na czym polega współpraca
– reagowanie na komendy (idź, stój, w prawo, w lewo)
… a potem krótkie dystanse w interesującym terenie, potem dłuższe (nie zapominamy o wodzie dla trenujących!) i satysfakcja murowana 🙂
Ważna jest systematyczność… no bo jak wytłumaczyć naszemu psu, że człowiekowi się nie chce? 😉
Zapraszamy na – wytyczone w ubiegłym roku przez Włóczykije – piękne trasy Nordic Walking: trasa zielona (nr. 1 – 6 km) i czerwona (nr.2 – 13 km).
Start i meta na parkingu przy Szpitalu Kardiologicznym w Kowanówku przy „Tablicy Matce” 😉
Naprawdę warto to robić !