Wiosna… czas „pozimowego” sprzątania i nadawania wszystkiemu świeżości.

Nasz dzisiejszy trening połączony z myciem tablic informacyjnych, ławek, stołów, oznakowania i zbieraniem śmieci…

Jeszcze kilka dni temu przeraziło nas zaśmiecenie punktu widokowego „Na Zboczu” butelki, pozostałości po sporym ognisku, papiery, puszki po piwie… zebraliśmy to wszystko w jednym miejscu z myślą o wyniesieniu z lasu w sobotę.

Jakież było nasze zdziwienie po dojściu Na Zbocze. Śmieci nie ma! To chyba sprawa Niewidzialnej Ręki

Dziękujemy za informacje dotyczące wszelkich zniszczeń i braków na trasach – przekazywanych telefoniczne bądź e-mailowo…

Optymizm wraca… Nie tylko nam zależy na zachowaniu piękna tego miejsca

Ale wracając do dzisiejszych zadań:

a) tablice i znaki umyte, a ławki i stoły odświeżone

b) Pod koniec kwietnia planujemy malowanie i wymianę drewnianych zniszczonych elementów na trasach 1 i 2.