- Written by Marcin
- Leave a reply
- permalink

Joga na lesnej polanie
Brakuje nam ruchu i jego wszechstronności…
Pogoda sprzyja a więc sobotnim treningom towarzyszą i inne formy ruchu ćwiczymy brzuszki, grzbiety (poważnie i „zabawowo”), rozciągamy się i usprawniamy…
A do tego Ewa zaskoczyła nas dzisiaj słodką (i ciepłą ) niespodzianką.